piątek, 18 grudnia 2020

Łaska


Przyjmować Komunię Świętą to poważna rzecz – prowadzi nas do zasadniczych rozstrzygnięć w życiu. Można odpowiedzieć „tak” albo „nie”, ale w tym drugim przypadku człowiek nie może już spojrzeć w oczy Chrystusowi ukrzyżowanemu, który nam daje udział w swym krzyżu przez codzienny nasz udział w Sakramencie Eucharystii. To jest wielka decyzja, trzeba nam pomocy Bożej, żeby odpowiedzieć.

Ojciec Lallemant, jezuita, w swojej ślicznej książce o życiu duchowym (Doctrine spirituelle) pisze, że w każdym życiu jest moment rozstrzygający, gdy Bóg wymaga całkowitego oddania się Jemu, przyjęcia Jego całkowitego wtargnięcia i całkowitej naszej kapitulacji. Wielu ludzi nie przyjmuje tego żądania całkowicie. I można się przez całe życie od tego wywijać. Życie staje się połowiczne. Człowiek składa ofiarki Bogu, ale przed wzięciem wszystkiego przez Boga wymiguje się. Trzeba bardzo prosić Boga o całkowitą wierność, o całkowite wejście w prąd Sakramentu.

Widzimy, jak w naszym życiu jest – zrywamy się, potem zniechęcamy, ulegamy oschłości, potem znowu się zrywamy.

Kiedy stanie się tak, że Eucharystia będzie nasza w pełnym tego słowa znaczeniu? Łaska do tego dąży, ona nam mówi: „Kiedy się nareszcie zdecydujesz, jak długo będziesz odkładać?”

Ojciec Piotr Rostworowski „Wypatrując Jezusa”, Tyniec Wydawnictwo Benedyktynów 2018

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz