"Jan Paweł II dawał jednoznacznie do zrozumienia, że to, co się wokół niego dzieje, jest dziełem nie jego, lecz samego Boga" - pisze English. Znaczna część książki to opis tego jak dzięki pontyfikatowi Jana Pawła II zmienił się Watykan. "Do momentu wyboru Wojtyły Watykan postrzegał papieży jako dostojne, doskonałe, przypominające elfy istoty bardziej duchowe, eteryczne niż cielesne, ukazujące się zwykłym śmiertelnikom tylko z rzadka i, niczym anioły, zastygłe w swej majestatycznej doskonałości. W konfrontacji z taką właśnie wizją Karol Wojtyła jako Papież przypominał raczej umorusanego zawodnika rugby" - pisze English.
Książkę czyta się rewelacyjnie. Po jej przeczytaniu człowiek jeszcze bardziej uświadamia sobie jak bardzo Papież był oddany Bogu, jak bliskie relacje wiązały go z Bogiem, jak kochał ludzi, jak Bóg działał przez niego. Mimo tej jego "wielkości" pozostał pokorny i prosty.
To co w książce dodatkowo porusza, to fakt, że Englisch nie pisał jej z pozycji klęczącej. Starał się wszystko przekazać obiektywnie, pokazując również sytuacje które nie najlepiej świadczyły o osobach pracujących w Kościele. Dzięki temu jego świadectwo jest jeszcze bardziej poruszające, a całość nawet dla osób nie wierzących powinna dawać do myślenia. Polecam!
