czwartek, 20 grudnia 2012

Zaproszenie do przyjacielskiej rozmowy z Jezusem 3

Czy odczuwasz niechęć ze strony ludzi, którzy cię kiedyś lubili?

Teraz może zapomnieli o tobie, odwrócili się od ciebie, mimo że z twojej strony nie było do tego najmniejszego powodu... Proś za nimi, a Ja ich przywrócę do twojego boku, jeżeli nie staną się zawadą dla twojego uświęcenia.



Nie masz dla Mnie czasem jakieś radosnej wiadomości?

Dlaczego nie pozwalasz Mi uczestniczyć w niej, przecież jestem twoim przyjacielem? Opowiedz mi, co od twoich ostatnich odwiedzin u Mnie pokrzepiło twoje serce i wywołało twój uśmiech.Być może miałeś szczęśliwe wiadomości, list, miłą rozmowę, może przezwyciężyłeś trudności, wyszedłeś z sytuacji bez wyjścia? To wszystko jest moim  dziełem. Ty masz Mi tylko powiedzieć: dziękuję!

A czy nie zechcesz Mi czegoś obiecać?

Ja czytam w głębi twojego serca. Ludzi można łatwo zmylić, ale nie
 Boga. Mów więc do Mnie otwarcie. Czy jesteś zdecydowany nie poddawać się więcej wiadomej okazji do grzechu? Zrezygnować z rzeczy, która pobudziła twoją wyobraźnię? Nie przestawać z człowiekiem który spokój twej duszy zmącił? Czy będziesz znowu łagodnym, miłym i usłużnym wobec tego człowieka, którego miałeś do dziś z wroga bo cię skrzywdził?

Dobrze, powróć więc teraz do swojego zajęcia, do swojej pracy, do swoich studiów...Ale nie zapominaj chwil, które przeżywaliśmy razem.Zachowaj, jak dalece możesz, milczenie, skromność, wewnętrzne skupienie, miłość bliźniego. I przyjdź znowu, z sercem przepełnonym jeszcze większą miłością, jeszcze bardziej oddany mojemu Duchowi. Wtedy znajdziesz w Moim Sercu codzienne nową miłośc, nowe dobrodziejstwa i nowe pocieszenia.
Kochaj Matkę Moją, która i twoja jest.
                                                                   Zawsze czekam na ciebie.
                                                                        Twój Jezus