poniedziałek, 4 marca 2013

Maleństwo

Jak pisałem wczoraj, wróciliśmy z weekendu Alfa. Tam oprócz nabożeństw, konferencji mieliśmy również spotkania w grupach. W jednym z nich wzięła udział nasza młodsza córka. Nie tylko była na spotkaniu, ale również wypowiadała się. Dobrze że była. Nasze maleństwo wypowiadało się bardzo mądrze, potrafiło przedstawić odpowiedni punkt widzenia. Byłem z niej bardzo dumny.

A dzisiaj? Kończy 14 lat. Maleństwo przerosło mamę, mnie na szczęście jeszcze nie ;-) Ponownie zdaję sobie sprawę jak ten czas leci. Jeszcze nie tak dawno nosiłem ją na rękach, uczyłem jeździć na rowerze, grać w go, a teraz…

Panie, dziękuję Ci za Weronikę, za jej uśmiech, za mądrość. Dziękuję za oba nasze skarby.