czwartek, 2 maja 2013

Wspólny wyjazd w góry


Pierwszego maja wybraliśmy się całą rodziną w Beskidy.Pogoda nie zapowiadała się najlepiej, jednak postanowiliśmy zaryzykować. Bardzo potrzebowaliśmy takiego wspólnego wypadu, po trudnym dla nas czasie jaki ostatnio przechodziliśmy. Wybraliśmy Brenną Centrum, pod kościołem zostawiliśmy auto i zaczęła się nasza wyprawa.

Pierwszy szczyt który zaliczyliśmy to Błatna - tam zrobiliśmy mały postój w schronisku. Z Błatnej poszliśmy na Trzy Kopce, następnie na Klimczok i do drugiego schroniska. Z Klimczoku na Przełęcz Karkoszonka, z niej do Brennej Bukowej i do Brenna Centrum. Pogoda była super, nie było upału - było dość chłodno ale kiedy idzie się pod górę to i tak jest za ciepło. Wyżej było sporo mgły, ale to też było fajne, a kiedy wracaliśmy wychodziło słońce z za chmur. Wróciliśmy do auta dość zmęczeni (trochę jednak przeszliśmy) ale bardzo rozradowani. To był naprawdę udany wypad.

Bądź uwielbiony Panie w tym wyjeździe
Bądź uwielbiony w tym trudzie i zmęczeniu
Bądź uwielbiony w naszych dzieciach które chcą jeszcze z nami jeżdzić
Bądź uwielbiony w moim mężu który szedł przy moim boku
Bądź uwielbiony w śpiewie ptaków
Bądź uwielbiony we mgle, w powiewie wiatru
Bądź uwielbiony w drzewach, kwiatach, zapachu lasu
Bądź uwielbiony w  wychodzącym słońcu
Bądź uwielbiony w ludziach których mijaliśmy na szlaku
Bądź uwielbiony w naszym śpiewaniu
Bądź uwielbiony w modlitwie
Bądź uwielbiony w ciszy.

W sumie zrobiliśmy około 18 kilometrów, zainteresowani mogą zapoznać się z trasą naszej wycieczki i kilkoma szczegółami.

Ps. Polecamy portal mapa-turystyczna.pl gdzie można zrobić sobie wizualizację trasy wraz z przeliczeniami.