Ostatni tydzień Adwentu, ostatnia prosta :) Rekolekcje ojca Adama Szustaka i Roberta Friedricha powoli zmierzają do końca, podobnie o modlitwie Jezusowej, a ja wczoraj prawie ukończyłem ostatnie dwie ikony w tym roku. Prawie - bo brakuje jeszcze nimbów i napisów. Ostatnie - tu może coś się jeszcze zmieni, mam nadzieję, że jeszcze jedną ikonę napiszę.
Ten rok pod względem pisania ikon był bardzo obfity. Udało mi się namalować 17 ikon, to zdecydowanie więcej niż w poprzednich latach. Większość z nich to małe ikonki, rozmiaru 10x16 cm, ale była też największa jaką do tej pory napisałem, składająca się z pięciu ikon, ikona Św Romualda o wymiarach 80x60. Poniżej wklejam zdjęcia małych ikon, które powstały w ostatnim czasie. Wśród nich brakuje dwóch wczoraj ukończonych. W zestawieniu tegorocznym brakuje też ikony Św Franciszka, mam nadzieję że opiszę ją po świętach.
Ikona Św Michała Archanioła - dla mojej siostrzenicy Lenki
Dwie ikony dla przyjaciół z kręgu Domowego Kościoła.
I jeszcze wspólne zdjęcia ikon w różnych układach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz