środa, 15 lutego 2017

Nietypowy podkład :)

Nie pamiętam dokładnie kiedy to było, gdy na fb zaczepił mnie kolega Wojtek z nietypowym pytaniem… czy pomalowałbym jajko strusia dla jego znajomej. Byłem trochę zaskoczony, ale zgodziłem się. Jakiś czas później przyjechali do mnie Wojtek z żoną i znajomą dla której miałem pomalować jajko.

Miałem nadzieję, że uda mi się je pomalować do świąt Bożego Narodzenia, niestety trwało to dłużej. Zastanawiałem się co na nim namalować, nie chciałem pisać kanonicznej ikony, ale znalazłem ciekawy fresk przedstawiający stworzenie świata i na nim postanowiłem się wzorować.


W porównaniu do ikony jajko maluje się trudniej. Raz, naniosłem tylko jedną warstwę lewkasu, co było błędem, bo w pewnym momencie grunt zaczął się łuszczyć. Teraz jajko bym zmatowiał papierem ściernym, a następnie nałożył kilka warstw, z 3-4. Zastosowałbym też jaśniejsze barwniki.


Mimo wszystko jestem z wyniku w miarę zadowolony, mam nadzieję że właścicielka będzie również.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz