Dawno temu, gdzieś w czasach liceum, czytałem sporo książek Philipa K. Dicka - znanego pisarza gatunku Science Fiction. Preferowałem (dalej tak jest) powieści, ale opowiadania też zdarzało mi się czytać. Te mniej pamiętam, chociaż jedno utkwiło mi w pamięci do dzisiaj: Przedludzie.
O czy jest ta historia? Akcja dzieje się w USA, w przyszłości, w której kongres Stanów Zjednoczonych ustanawia prawo dopuszczające aborcję człowieka który nie ma duszy.
Nie ma jej, dopóki nie opanuje prostej algebry, wiek w którym człowiek opanowuje odpowiednie umiejętności zostaje ustalony na 12 rok życia. Do tego wieku mówimy o przedludziach.
Jeśli rodzice z jakiś powodów przestają zajmować się dzieckiem (przedludziem) wzywają odpowiednie służby, te przewożą dziecko do specjalnego ośrodka, a tam jeśli w ciągu 30 dni nie zostanie zaadoptowane - zostaje uśmiercone.
Tyle opowiadanie SF. Z fantastyką tak bywa, że rzeczywistość ją dogania, w większości przypadków się z tego cieszymy, ale to co dzieje się w dziedzinie aborcji niestety do tej grupy się nie zalicza.
Dostałem dzisiaj maila opisującą "ustawę o zdrowiu reprodukcyjnym". Co to za ustawa? Została uchwalona przez stan Nowy Jork, usuwa ona całkowicie aborcję z tamtejszego kodeksu karnego i umożliwia jej przeprowadzenie na 9 miesięcznych dzieciach, nawet kilka chwil przed porodem.
Proces aborcji w takim przypadku jest straszny, nie chcę go nawet opisywać. Ustawa została przyjęta z zachwytem, poniżej wklejam kawałem maila jaki dostałem:
"Aby uczcić to wydarzenie, decyzją gubernatora stanu budynek One World Trade Center i Most Kościuszki zostały podświetlone na różowo. W ten sposób Nowy Jork świętował upowszechnienie dzieciobójstwa. Efekty świetlne aborcjoniści wykorzystywali również przed głosowaniem - na jednym z budynków w centrum Nowego Jorku wyświetlano propagandowe hasła: Aborcja to wolność.Aborcja to sprawiedliwość.Aborcja to dobro.Aborcja to normalność.Aborcja to zdrowie.Aborcja to wartości rodzinne.Aborcja jest powszechna.Aborcja jest bezpieczna.Aborcja jest ok."
Straszne :(
Jest jeszcze protokół z Groningen, który pozwala zabić dziecko urodzone, do pierwszego roku życia.
Jak mówi matematyka 1 jest mniejsze od 12, ale jak długo?
W ubiegłym roku zostało zamordowanych 42 miliony dzieci... - około 115 tysięcy dziennie, co sekundę (nawet krócej) zabijane jest dziecko.
Licznik na stronie pokazuje liczbę zamordowanych dzieci od pierwszego stycznia godziny 00:00.
Jeśli macie czas, to możecie więcej przeczytać na ten temat tutaj:
Spisek przeciwko życiu - Nasz Dziennik
Nie wiem co napisać. .. Dziękuję za ten wpis
OdpowiedzUsuń