czwartek, 22 września 2016

Moja ikona cz. 30 - Jakub Większy

Święty Jakub Większy, nie raz gościł na naszym blogu z racji pielgrzymki do Jego grobu w Santiago. To jeden z ważniejszych (jeśli można tak powiedzieć) apostołów, świadek przemienienia Pańskiego, wskrzeszenie córki Jaira, modlitwy w ogrójcu. Brat Jana, umiłowanego ucznia, wraz z nim nazwany „synem gromu” z powodu temperamentu. Koniec końców, pierwszy męczennik wśród apostołów.


O napisanie ikony poprosiła mnie Klaudia, ikona miała trafić do jej kolegi Kuby. Nie określiła jaka to ma być ikona, ale od razu pomyślałem o św. Jakubie. Tu mała dygresja. Na trzecim roku ikonopisania, gdy ja zajmowałem się ikoną św. Romualda, jeden z moich kolegów planował napisać ikonę św. Jakuba. Okazało się, że miał z nią sporo problemów, nie znalazł odpowiedniej ikony – wzoru i zdecydował się na ikonę krzyża – napisał przy okazji ciekawą pracę na ten temat. Gdy zacząłem przygotowywać się do namalowania ikony św. Jakuba, okazało się, że faktycznie są problemy z podlinnijkami. Ba, nawet w Hermenei przy okazji opisu apostołów, jego nie ma! Św. Jakub – tak bardzo ważny i znany, jest przedstawiany przede wszystkim w malarstwie zachodnim i w przedstawieniu apokryficznym – czyli związanym z Santiago de Compostella. Te przedstawienie jest mi bliskie, ale bardziej zależało mi na przedstawieniu Jakuba jako apostoła. W końcu znalazłem kilka ikon, niestety współczesnych, niezbyt mnie satysfakcjonujących, ikonę chciałem oprzeć na starszym wizerunku.



Ikona jaką napisałem trochę czerpie z zachodniego malarstwa - muszla i krzyż Jakuba na muszli, oparta jest o przedstawienie apostołów (twarz z proporcjami jak u Pantokratora). Problem miałem nawet z tym czy powinien być przedstawiany starszy czy młodszy bo już tu znajdowałem różne opisy. Kolor szat zaczerpnąłem z Rytuału Ikonopisarza naszej szkoły. Ikona jest już u właściciela :-)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz