A gdy nadeszła godzina szósta, mrok ogarnął całą ziemię aż
do godziny dziewiątej. O godzinie dziewiątej Jezus zawołał donośnym głosem:
«Eloi, Eloi, lema sabachthani», to znaczy: Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie
opuścił? Niektórzy ze stojących obok, słysząc to, mówili: «Patrz, woła
Eliasza». Ktoś pobiegł i napełniwszy gąbkę octem, włożył na trzcinę i dawał Mu
pić, mówiąc: «Poczekajcie, zobaczymy, czy przyjdzie Eliasz, żeby Go zdjąć [z
krzyża]». Lecz Jezus zawołał donośnym głosem i oddał ducha. [Mk 15, 33-37]
Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił, pamiętam że miałem
z tymi słowami problem. Jak to jest że Jezus został opuszczony, jak to możliwe?
Tymi słowami zaczyna się psalm 22. To piękny psalm opisujący
mękę Sługi, ale nie tylko. Roman Brandstaetter* w „Jezusie z Nazarethu”
wspomina, że dla pobożnego Żyda pierwsze słowa psalmu są równoznaczne z
odmówieniem całej modlitwy. W ten sposób powinniśmy odczytywać słowa Jezusa. To
nie tylko wołanie do Ojca przez opuszczonego Syna, to również opis całej męki,
oraz jej owoce. To streszczenie ostatnich tak bolesnych chwil Pana, ale również
uwielbienie Boga.
Będę głosił imię Twoje swym braciom
i chwalić Cię będę pośród zgromadzenia:
«Chwalcie Pana wy, co się Go boicie,
sławcie Go, całe potomstwo Jakuba;
bójcie się Go, całe potomstwo Izraela!
Bo On nie wzgardził ani się nie brzydził nędzą biedaka,
ani nie ukrył przed nim swojego oblicza
i wysłuchał go, kiedy ten zawołał do Niego».
Chrystus mówi, że mimo zdawałoby się opuszczenia, nie został
opuszczony. Samotność męki nie była samotnością. Nigdy nie jestem mniej sam,
niż gdy jestem sam – to słowa św Augustyna, głębokie, mocne i trudne. Zaufanie
w obliczu trudności, w obliczu wydawałoby się klęski, w momencie, gdy nic od
nas nie zależy. Lekcja zaufania to ostatnia lekcja ludzkiej natury Jezusa.
Zaufania będę się uczył do końca moich dni, zaufania
wynikającego z wiary. Czasami wydaje mi się, że już ufam, że jest tak dobrze, a
potem pojawia się problem i widzę jak wygląda prawda o moim zaufaniu, o wierze.
Panie, ucz mnie ufać Tobie zawsze, do końca. Umacniaj mnie w
wierze.
* gdy napisałem powyższe, przypomniało mi się, że papież
Benedykt XVI miał serię katechez dotyczących modlitwy, sprawdziłem czy nie było
tam dotyczącej Psalmu 22. Oczywiście była. Bardzo ją polecam, jak i wszystkie pozostałe. Teraz zastanawiam się, czy o modlitwie pierwszymi słowami wyczytałem u Brandstaettera czy u Benedykta. Nie wiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz