Na początku tego roku, na
facebooku trafiłem na pewną akcję, w której postanowiłem wziąć udział. Ogólnie
za fb nie przepadam, unikam, rzadko odwiedzam, zrobiłem wyjątek z dwóch
powodów: po pierwsze wiadomość była od mojego kolegi którego szanuję, po drugie
akcja była bardzo pozytywna. Chodziło o przeczytanie 12 książek katolickich
(chrześcijańskich) w ciągu 12 miesięcy. Rok dobiega końca, jestem na granicy
wykonania zadania, ciągle trochę mi jeszcze brakuje, ale mam nadzieję że uda mi
się zadanie wykonać z wykorzystaniem audiobooka ;-)
Poniżej lista książek i krótki
opis/zachęta do przeczytania:
Brat Albert - Rafał Siwiec
– o tej książce wspominałem przy okazji innych wpisów. Brat Albert to biografia
świętego, cenna w wiadomości, ale nie najlepiej mi się ją czytało. Biografie
przeważnie mają tę zaletę, że się je „połyka”, tu nie było tak łatwo,
aczkolwiek pozycję polecam. Dla mnie była bardzo pomocna przy pisaniu ikony
świętego.
Historia Chrześcijaństwa t.1 - Caroll
Warren – pierwszy tom monumentalnego dzieła autorstwa Carolla Warrnera (i
jego żony, dokładnie ostatni tom został wydany po śmierci autora, ukończyła go
małżonka). Poszczególne tomy to cegły pisane drobnym tekstem, bez ilustracji (a
przydałyby się). Autor był człowiekiem wierzącym, katolikiem, czego nie
ukrywał, historia była pisana z tej perspektywy. Na ile była obiektywna… trudno
mi ocenić. Czasami miałem wrażenie, że brakowało w niej wyjaśnień, które KK
przyjmuje, a autor nie do końca. Pierwszy tom opisuje historię od powstania
świata po 1 wiek po narodzeniu Chrystusa. Kolejny tom czeka na przeczytanie.
Mandatum - Grzegorz Ryś –
krótka pozycja w której biskup Ryś pochyla się nad obrzędem umycia nóg. Warto
przeczytać, tym bardziej że książki biskupa Rysia świetnie się czyta.
Wytrwale kochaj Boga - Piotr
Rostworowski – rok bez przeczytanej książki ojca Piotra Rostworowskiego to
rok stracony ;-) Oczywiście to żart, ale dla mnie od kilku lat bardzo ważne są
rekolekcje u Kamedułów, a tam staram się zawsze przeczytać jakąś pozycję ojca
Piotra. Na szczęście co roku wydawane są kolejne zapiski nieżyjącego
benedyktyna/kameduły. Za każdym razem jest to książka, która mam wrażenia była
pisana dla mnie. Mądrość rozważań ojca jest niesamowita, szkoda tylko że moja
pamięć jest tak słaba i tak mało z nich zostaje w mojej głowie. Tytuł oddaje
temat.
Wierność Łasce - Piotr
Rostworowski – kolejna książka, a właściwie książeczka ojca Piotra, którą
czytałem już wcześniej, którą przeczytałem ponownie, by przypomnieć sobie
pewien temat wierności, zaufania Bogu i modlitwy. Jak wszystkie książki ojca
Piotra – polecam.
Okton logoismoi - Dariusz
Klejnowski-Różycki – książka nie długa, ale mocna, to zapis rekolekcji ks.
Dariusza jakie wygłosił dla ikonopisarzy. Ja niestety byłem tylko na jednym z trzech
dni, bardzo się ucieszyłem z wydania tej książki. Ks. Darek opisuje w niej grzechy
główne poprzez pryzmat ojców pustyni. Pozycja bardzo dobra dla każdego, który
chce poznać lepiej siebie, lepiej pracować nad swoimi wadami. Właśnie nie tylko
pokazuje wady, ale również pomaga z nimi walczyć. Bardzo polecam.
Rozmowy o Biblii - Prawo i
prorocy - Anna Świderkówna. Pani
Ania otrzymała od Boga kilka darów, jednym z nich była zdolność tłumaczenia
biblii. Książka jest wspaniałym wprowadzeniem w świat biblii i nie tylko. Dla
mnie była dodatkowo pomocna, bo przeczytałem ją przed rekolekcjami II stopnia
DK, które są ukierunkowane na Stary Testament. Bardzo polecam.
Twarzą w twarz. Świadkowie koronni zmartwychwstania - Paul Badde. Książka którą kiedyś
zacząłem czytać, potem komuś pożyczyłem i teraz ponownie do niej wróciłem.
Przeczytałem ją specjalnie pod zajęcia ikonopisarstwa jakie prowadzę. Cieszę
się, że do niej wróciłem. Przedstawia wiele ciekawych spraw związanych z
całunem Turyńskim i chustą Manoppello. Jest trochę nierówna, dla mnie część
druga była trochę słabsza, ale może miałem gorsze dni wtedy ;-)
Jezus - James Martin –
historia życia Jezusa spisana przez jezuitę podróżującego po Ziemi Świętej. Bardzo
podobało mi się to podejście, jeszcze bardziej zachęciło mnie do wyjazdu w
miejsca nauczania naszego Pana. Książka dała mi w kilku miejscach do myślenia,
ale były też fragmenty dziwne, takie nie trafiające do mnie. To dość gruba
pozycja, czyta się ją dobrze, ale chyba wszystkim bym jej nie polecał. Jest
mocno promowana, można ją było nawet kupić w Biedronce, zastanawiam się jednak na
ile niektóre fragmenty mogą być źle zinterpretowane.
Moc słowa - Grzegorz Ryś –kolejna
pozycja biskupa na mojej liście, towarzyszy mi od wielu miesięcy. To 152
rozważania, które postanowiłem czytać w kolejnych dniach, skończę w przyszłym
tygodniu. Pozycja świetna, bardzo polecam, jedyne co czasem irytuje to fakt, że
ks. biskup odwołuje się w niej do oryginału Pisma Świętego, ewentualnie
łacińskiego tłumaczenia, a ja nie znam ani tego języka, ani tamtego. Oczywiście
jest tłumaczenie polskie, ale pokazuje wyższość oryginału J
Milczenie - Shūsaku Endō –
na początku tego roku, do kin trafił film pod tym samym tytułem w reżyserii
Martina Scorsese. Wyszedłem z kina mocno poruszony, zamierzam film kupić, by
jeszcze raz go zobaczyć. Przy okazji dowiedziałem się, że film oparty jest na
książce, którą postanowiłem przeczytać. Książka trafiła do mnie tak zwanym
przypadkiem, w Wodzisławiu w parku, jest miejsce gdzie można zostawić, zabrać
książki do przeczytania (za darmo) tam też na nią trafiłem. Jestem w trakcie
czytania, mam nadzieję, że skończę przed końcem roku. Na razie nic więcej nie
napiszę.
Powyższa lista to jedenaście
(licząc Milczenie) książek, czyli brakuje jednej. Zastanawiałem się czy nie
dodać do listy – Ikona w życiu, wierze i
w teologii Kościoła - Tadeusz
Łukaszuk OSPPE, której duże fragmenty czytałem przygotowując się do
wykładów, ale poszedłbym na łatwiznę. Czytałem też album (ale nie cały) Ikona ks. biskupa M.Janochy, ale myślę, że do końca roku przesłucham jeszcze Medytacja z Ikoną, wspomnianego ks. Janochy,
to będzie 12-ta pozycja ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz